pierwszy raz w Nowym Roku
Tak jak obiecałam wracam "do przeszłości", czyli do prac wykonanych wcześniej. Nie jestem ich autorką, ale w ramach warsztatów, nauczyłam poszczególnych technik, koordynowałam i wspierałam ich powstanie.
Poniższe dwa zdjęcia to uproszczona, zaadaptowana do celów warsztatów, wersja Osłonek 1 i 2 (z lutego 2015 r.).
Niestety warsztaty ogranicza zawsze czas, w trakcie którego powinno powstać dużo prac, w różnych technikach. Tyle czasu,
ile było przeznaczone na całe warsztaty, powstaje jedna praca w technice, w której powstały moje osłonki. Dlatego też, musiałam wymyślić łatwiejszy i szybszy sposób ich powstania. Nie są może tak trwałe jak ich prototypy ale prezentują się wspaniale,
i "cieszą oko" nie tylko ich autorek.
Na kolejnych czterech zdjęciach przedstawiam następne prace, które powstały w trakcie warsztatów SUTW, w listopadzie
i grudniu minionego roku. Prezentowana technika to decoupage na ceramicznych doniczkach.
Moja misa w letnie motyle, zainspirowała uczestniczki warsztatów i w ten sposób, powstały małe i duże szklane miski, ozdobione pięknymi motylami, kwiatami oraz innymi kolorowymi motywami.
Wśród uczestników, każdych decoupage'owych warsztatów, furorę robią butelki ozdobione tą techniką. A ja zawsze zachwycam się efektami.
A tutaj jeszcze kilka drobiazgów, które są wynikiem naszych działań :)
Prowadzenie warsztatów to prawdziwa przyjemność. Bardzo lubię "zarażać" swoimi pasjami, obserwować jak rodzą się nowe pomysły ... Ile radości, autorom, dają te drobiazgi, które "wychodzą" spod ich dłoni ...
Wciąż powtarzam, że te zajęcia-warsztaty, dają więcej mi, niż ja daję ich uczestnikom :)
I tym optymistycznym akcentem zakończę ten wpis :)
Mira