wtorek, 29 lipca 2014

Cudze chwalicie swego nie znacie...

Wiem, wiem ... blog o zupełnie innej tematyce ale mam tyle innych zainteresowań, a wśród nich podróże ..., że nie mogłam się powstrzymać aby i o nich nie napisać. Chciałabym przed gośćmi odwiedzającymi blog, odkryć kilka ... a może więcej niż kilka, pięknych i ciekawych miejsc
w Polsce.
Nie zawsze tłumnie odwiedzanych i znanych z przewodników, natomiast niezwykle urokliwych albo ciekawych historycznie.

Wprawdzie jest już koniec lipca a ja chciałam zacząć od wycieczki z początku maja, ale miejsce jest warte pokazania. 

Popatrzcie ... i poczytajcie :)

BOBOLICE

Wieś położona w Jurze krakowsko-częstochowskiej. Około 18 km od Zawiercia i ok. 51 km
od Częstochowy.
Dla lepszej lokalizacji mapka (z tablicy informacyjnej przed Zamkiem).



Na zdjęciu powyżej (oprócz mapki) widoczne są ruiny zamku, a dziś zamek wygląda tak




Teraz trochę historii:


Królewski Zamek Bobolice zbudowany został przez Kazimierza III Wielkiego około 1350-1352 roku. Należał
do systemu obronnego broniącego zachodniej granicy państwa od strony Śląska, nazywanego „Orlimi Gniazdami”.
W roku 1370, ówczesny król polski Ludwik Węgierski nadał Zamek Bobolice swojemu bratankowi Władysławowi Polczykowi. Ten 9 lat później przekazał zamek swojemu dworzaninowi Andrzejowi Schoeny z Barnabas, który przekształcił Zamek w zbójnicką twierdzę. Rozbójniczy proceder ukrócił król Władysław Jagiełło, który w 1391 roku włączył Zamek z powrotem do dóbr królewskich.

Wielokrotnie zmieniali się właściciele Zamku. W końcu XIV i w XV w. Zamek należał do rodu Szfrańców, Trestków i Krezów, a w późniejszych wiekach do Chodakowskich, Micińskich
i Myszkowskich. Podczas najazdu Maksymiliana III Habsburga na ziemie polskie w 1587 r. Zamek po raz pierwszy oblegano. Uległ on wówczas poważniejszym uszkodzeniom, został jednak szybko odbity przez wojska dowodzone przez Jana Zamoyskiego.





W czasie „potopu szwedzkiego” w 1657 roku, Szwedzi pod dowództwem generała Müllera mocno zniszczyli Zamek. Po wojnach szwedzkich w XVII i XVIII w. Zamek zaczął popadać w ruinę.
Gdy w 1683 r. król Jan III Sobieski w drodze do Krakowa – miejsca koncentracji wojsk polskich przed odsieczą wiedeńską – zatrzymał się w Bobolicach, jego orszak musiał nocować
w namiotach.





W XVII w. Zamek był tylko częściowo zamieszkały, popadał w coraz większą ruinę. W XIX w.
w podziemiach Zamku znaleziono ogromny skarb. Poszukiwacze skarbów dopełnili reszty zniszczenia. Niektórzy do dziś wierzą, że nie odkryto jeszcze całości skarbu i główna jego część leży w tunelu łączącym Zamek Bobolice z Zamkiem Mirów. Po drugiej wojnie światowej mury Zamku zostały częściowo rozebrane i posłużyły do budowy drogi łączącej Bobolice z Mirowem.



Pod koniec XX wieku, rodzina Laseckich – obecnych właścicieli Zamku – podjęła wyzwanie uratowania tego pięknego zabytku przed całkowitą zagładą. Na zlecenie przedstawicieli rodziny: senatora Jarosława W. Laseckiego i jego brata Dariusza Laseckiego, przy pomocy najlepszych polskich naukowców i ekspertów, przeprowadzono prace archeologiczne, zabezpieczające
i rekonstrukcyjne, mające na celu uratowanie tego zabytku o narodowym znaczeniu.

Na koniec zdjęcie z widokiem podzamcza ... 
do Bobolic dojechaliśmy późno, po 20-tej (na drugim zdjęciu widać, jak ostatnie promienie słońca oświetlają Zamek).
w tej przedwieczornej ciszy, jak dobrze posłuchacie..., usłyszycie dźwięk oręża ... 

  

Informacje zamieszczone w powyższym tekście pochodzą z tablicy informacyjnej przy Zamku
w Bobolicach.

Autorem zdjęć jest mój mąż Maciek, dzięki któremu dotarłam w to piękne, niezwykłe
i malownicze miejsce.
Marudziłam strasznie, było późno a my prawie pogubiliśmy drogę ...
i na dodatek jeszcze szmat drogi był przed nami ... a tu noc za pasem... :) ale było warto.

Zainteresowanych zapraszam na stronę Zamku  http://www.zamekbobolice.pl/ 

Polecam, warto obejrzeć :)


































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz