Dziś proponuję następną technikę graficzną - folioryt. Jest to kolejna technika, w której z matrycy otrzymujemy małą ilość odbitek. W tej technice wspaniale, jeżeli uzyskamy trzy odbitki, z czego chociaż jedna jest idealna. Przy odrobinie szczęścia :) i umiejętnościach zdarzają się nawet trzy dobre odbitki.
KOKONY
odbitka 2 z 3
100 cm x 70 cm
KOKONY
odbitka 3 z 3
100 cm x 70 cm
Jak mówi nazwa techniki, matrycą jest folia, a dokładniej pleksa (grubości ok. 2 mm). Rylcem, odpowiednim do techniki żłobimy "obraz". Kiedy jest już gotowy, wałkiem nanosimy farbę. Następnie (najlepiej przy kaloryferze) ocieplamy pleksę i przecierami papierem (lub szmatką) miejsca gdzie (na odbitce) powinno pojawić się światło... Wówczas przystępujemy do momentu kulminacyjnego. Do tego potrzebujemy, oczywiście prasy graficznej i odpowiedniego papieru, na którym powstanie odbitka. O właśnie taka jak wyżej :)
W kolejnym poście następna technika ... zapraszam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz